Cele i klatki

Główne miejsce rozrywki mieszkańców. Walki gladiatorów, zwierząt czy niewolników to jedne z wielu tutejszych atrakcji. Arena wykorzystywana jest również do mniej brutalnych zabaw takich jak występy muzyczne itp.
Arena chroniona jest dodatkowo magiczną barierą, która nie pozwala aby cokolwiek z niej doleciało czy też zaatakowało widownie.
Awatar użytkownika
Tkacz Losu
Punkty Przygody: 0,00 
Posty: 459
Rejestracja: pt sie 14, 2020 9:47 pm

Tutaj przetrzymuje się zwierzęta, bestie i innych przeciwników gladiatorów. Same klatki i cele są różnych wielkości. Zrobione z bardzo wytrzymałych surowców. Nie ma możliwości wydostania się z nich bez odpowiedniego klucza. Samo wejście do pomieszczenia z klatkami i celami jest zabezpieczone mocnymi żelaznymi wrotami. Można się tutaj dostać poprzez dwa wejścia.
Cele są obudowane i tylko okienko w drzwiach wpuszcza nikłe światło do środka.
Klatki jak nazwa sugeruje. Są to metalowe klatki, które oddzielają stworzenia od innych przez metalowe pręty.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Słuchała opowieści Rogatej, unosząc kącik ust coraz wyżej. Mogła wyłapać pewną nieścisłość, ale postanowiła na te chwilę pozostawić te spostrzeżenie dla siebie. Dostrzegała już pewne cechy wilkołaczycy i choć większość zapewne po takim oglądzie by się wycofała, Ruda chciała ją mieć.
- Ile za nią chcecie? - Była to chyba jasna odpowiedź, była zainteresowana. Wciąż jednak utrzymywała postawę jedynie delikatnego zaciekawienia, jednak głównie obojętności. Podała kartotekę mężczyźnie, tak jakby już się naczytała (poproszę o informację, które znajdowały się w kartotece) i opuściła swobodnie dłoń, dając jej się ukryć w materiale sukni. Złożyła palec serdeczny z kciukiem, wyłapując nic magii z otoczenia i spokojnie zaczęła kształtować ją powolnymi ruchami. Rozpostarła niewielką tarczę w kształcie kopuły przed pierścieniem, tak by obejmowała ona zarówno samą błyskotkę, jak i rzemień. Niby przypadkiem, pochyliła się delikatnie, tym samym przysuwając ozdobę odrobinę za blisko. Nie sądziła, że futrzata da radę się opanować.

Drugie Arkana Ochrony 5pktM (jeśli Rogata zechce chwycić pierścień, kawałek przed nim trafi jakby na kolistą ścianę)
Obrazek
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Mężczyzna dalej przyglądał sie temu co obie kobiety robiły. Niczego nie komentował.
-3500 myntów- Powiedział cenę. Pierwotnie planowali większa kwotę, jednak po sprawdzeniu jak wielu rzeczy nie potrafi zniżyli ów cenę. No takie życie.
Awatar użytkownika
Rogata
**
**
Punkty Przygody: 2,24 
Posty: 234
Rejestracja: pn kwie 29, 2024 11:29 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
250 + 90 (340)
Poziom Mocy:
100/100
Karta Postaci:
Statystyki:

30

30 + 10 (40)

20

50

20

20 +10 (30)
Stan portfela: 20

Można było się spodziewać że Rogata postara się chwycić pierścień jak tylko znajdzie się w zasięgu. Wystrzeliła łapą do przody, precyzyjnie mierząc między kratami i... Trafiła na ścianę. W tym momencie odskoczyła do tyłu i sięgnęła do boków, natrafiając na pustkę. Lecz gest jasno sugerował że gdyby już coś tam było to pewnie jakaś broń, a biała gotowała była by się bronić. Nie oddychała szybciej lecz napięcie mięśni i kompletna nieruchoma postawa mogły zasugerować że kiedyś już miała do czynienia z magią i nie były to miłe wspomnienia. Jej oczy obserwowały rudowłosą, a ręce jako że broni nie znalazły to teraz czekały w nieco niewygodnej pozycji. Minimalny ruch jaki poczyniła to ruch nogą by mieć pewne podłoże.
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Jej reakcja była ciekawa. Tak jak Ruda się spodziewała, doskoczyła do pierścienia, gdy tylko wsunęła go w zasięg wilkołaczycy. Jednak jej gwałtowna reakcja trochę zaskoczyła czarownicę. Nałożyła jedynie tarcze, nawet taką, która nie odbije impetu, więc i nie zada bólu. Mimo to futrzata zareagowała jak atakowana. Opuściła dłoń, cofając przy tym tarczę.
- 3000 i biorę od ręki. Mimo wszystko jest dość dzika i sporo będzie trzeba poświęcić jej czasu... No i ewidentnie ma problem z noszeniem ubrań. - Erin to tam wisiało właściwe, ale na zewnątrz będzie musiała coś na siebie ubrać, bo tego wymagały pewne normy społeczne. Choć ciekawe jak wyglądałaby w sukience. Do tego zawsze był to dodatkowy argument.
- Uspokój się i chodź do mnie. Nie zrobię Ci krzywdy. - Wyciągnęła dłoń z tym razem ułożonym w niej pierścieniem. Trzymała rękę na tyle blisko, by Rogata mogła bez problemu chwycić za ozdobę i ją sobie wziąć.
- Cofnęłam tarczę, pierścień jest dla ciebie. - Przywołała wyuczony uspokajający uśmiech i rozluźniła postawę, by przekazać brak złych zamiarów.
Obrazek
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

Zastanowił się chwilę-Ugadane- Stwierdził- Zaraz przyniosę umowę i pilot do jej obroży- W końcu każdy niewolnik go ma aby to w razie czego, pan mógł go przywołać do porządku. Zniknął na dłuższą chwile i wrócił z papierami i czymś do pisania.
-Podpisy pani w tych wykropkowanych miejscach- On sam już swoje złożył- Życzy sobie pani aby ją trochę otumanić?- W końcu to tez moze być ważna kwestia.
Awatar użytkownika
Rogata
**
**
Punkty Przygody: 2,24 
Posty: 234
Rejestracja: pn kwie 29, 2024 11:29 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
250 + 90 (340)
Poziom Mocy:
100/100
Karta Postaci:
Statystyki:

30

30 + 10 (40)

20

50

20

20 +10 (30)
Stan portfela: 20

Rogata niezbyt teraz jej ufała lecz wizja dostania czegoś co tak fajnie błyszczało była dość silna. Podeszła ostrożnie gotowa w każdej chwili odskoczyć i wyciągnęła rękę. Najpierw palcem(małym) sprawdzając kilka razy, za każdym razem coraz bliżej pierścienia, czy tarczy rzeczywiście nie ma, aż ostatecznie sięgnęła po błyskotkę. Gdy miała pierścień zaczęła go oglądać i zaciekawiona obracać w łapach. Zdaniem Rogatej idealnie posłuży do przeciągnięcia przez niego sznurowań torby i omotania jeszcze raz, to powinno w pełni zabezpieczyć jej skarby.
Odwracając się od Erin cofnęła się do leża by schować szklane oko do swojej torby. Gdyby ktoś dalej ją obserwował mógłby dostrzec jak zardzewiała zębatka robiąca dotąd za prymitywne zamknięcie torby jest zamieniana na pierścień. Istny gwałt na wartości błyskotki ale Rogatej bardziej zależało na zamknięciu torby które nie narazi jej skarbu-zębatki na uszkodzenia
-Rogata mówi to słowo co się mówi jak sie coś dostaje ale Rogata nie pamięta jakie to było-
Awatar użytkownika
Erin Wyrm
****
****
Punkty Przygody: 5,42 
Posty: 1010
Rejestracja: czw sie 13, 2020 11:20 pm
Medale: 3
Poziom Zdrowia:
150 pkt.
Poziom Mocy:
190/195pkt.
Karta Postaci:
Statystyki:

19

14

39

25

33

36
Stan portfela: 3 999 960

Widziała niepewność w jej postawie i była z tego właściwe dość zadowolona. Skoro zamierzała ją brać, Rogata musiała wiedzieć, że Ruda da radę zrobić jej krzywdę, jeśli będzie chciała. Pozwoliła jej zabrać błyskotkę i obserwowała poczynania wilkołaczycy.
- Zbieraj swoje rzeczy, idziesz ze mną. - Odezwała się dopiero, gdy tymczasowe zapięcie torby zostało wymienione. - A to słowo brzmi dziękuję. - Zabrzmiała dziwnie łagodnie... Czyżby Ruda posiadała coś w rodzaju matczynego instynktu? I to jeszcze ona miała go wzbudzić, nie, absolutnie nie.
Zaraz też wrócił mężczyzna z papierami. Przeanalizowała umowę, nie podpisywała niczego na ślepo. Jeśli wszystko wyglądało w porządku, podpisała się w odpowiednich miejscach.
- Nie ma takiej potrzeby. Bo będziesz grzeczna, prawda? - Drugą część wypowiedzi skierowała do Rogatej.
Obrazek
Awatar użytkownika
Los
Punkty Przygody: 2,32 
Posty: 916
Rejestracja: wt paź 06, 2020 12:09 pm

No i świetnie. Sprzedana, w końcu zwolni sie miejsca na coś innego. Zabrał podpisane dokumenty dając jej jedną kopie i teczkę Rogatej. Zaraz potem otworzył klatkę.
-To twoja nowa pani i masz jej teraz słuchać- Rzucił do wilkołaka aby ta wiedział co się dzieje. Po tym wszystkim udał się do biura.
zt.
Awatar użytkownika
Khalid Grayter
Punkty Przygody: 2,78 
Posty: 324
Rejestracja: sob sty 15, 2022 3:54 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
85/85
Poziom Mocy:
190/190
Karta Postaci:
Statystyki:

10

15

38

17

15

20
Stan portfela: 1830

Khalid stał i nie odzywał się. Przyglądał się całej tej sytuacji. Nie bardzo wiedział po co jej pies ale skoro ma taki kaprys. On sam z chęcią wypiłby teraz kawę słuchając ich. Nie będzie dyskutował o tym co tutaj sie dzieje. Nie on zawiera transakcje i nie on bierze na siebie to zwierzę.


Is this a place that I call home?
To find what I've become
Walk along the path unknown
We live, we love, we lie.
Awatar użytkownika
Rogata
**
**
Punkty Przygody: 2,24 
Posty: 234
Rejestracja: pn kwie 29, 2024 11:29 pm
Medale: 1
Poziom Zdrowia:
250 + 90 (340)
Poziom Mocy:
100/100
Karta Postaci:
Statystyki:

30

30 + 10 (40)

20

50

20

20 +10 (30)
Stan portfela: 20

W sumie Rogata nie miała jak dotąd Pani. Co prawda miała Pana i Panią ale jako para. Rogata sięgnęła po swoje rzeczy i... Zaczęła z mozołem mało doświadczonej istoty się ubierać. Oczywiście skończyło się na tym że już i tak mocno popruty kołnierzyk zyskał nowe zaciągnięte o rogi nitki lecz wilkołaczyca już na to nie zwracała uwagi. Chwyciła torbę i dwa miecze któreś jakimś cudem były ukryte w jej leżu
-będzie mięso? Rogata grzeczna jak będzie mięso
Powiedziała że szczerością małego dziecka. W końcu już coś dostała więc może postarać się być grzeczna jakiś czas
ODPOWIEDZ

Wróć do „Arena”